W poniedziałek Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy wezwał wszystkich lekarzy do ograniczenia zatrudnienia do jednego etatu i wypowiedzenia tzw. klauzuli opt-out - umowy, na mocy której lekarze zgadzają się wydłużenie czasu pracy powyżej 48 godzin tygodniowo, dzięki czemu w wielu szpitalach zapewniona jest całodobowa obsada lekarska. OZZL chce w ten sposób skłonić rządzących do kompleksowej reformy publicznej ochrony zdrowia i zwiększenia jej finansowania. Ankieta wśród lekarzy "Uważamy, że musimy przejść do radykalniejszych kroków i zacząć pracować tyle, ile powinniśmy od samego początku. My, młodzi lekarze, chcemy naprawy ochrony zdrowia, żebyśmy mogli w tym kraju żyć, cieszyć się, godnie pracować" - powiedział przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Jan Czarnecki. "Według badania przeprowadzonego razem z Konsylium24.pl na 1800 lekarzy, wiemy, że 69 proc. ankietowanych zredukuje czas pracy, natomiast 6 proc. w ogóle wypowie umowy o pracę" - poinformował Czarnecki. "Zależy nam na kraju, zależy nam na polskim pacjencie. Nie robimy tego dla napchania własnej kieszeni. Chcemy, aby uzdrowić ten system" - dodał. Czego oczkują związkowcy? "Nadmierna praca lekarzy powoduje z jednej strony zagrożenie dla zdrowia i życia lekarzy, z drugiej stanowi dodatkowe zagrożenie dla bezpieczeństwa chorych. Dla rządu jest sposobem na ukrycie fatalnej sytuacji w ochronie zdrowia, zwłaszcza niedoborów kadrowych oraz swoistym alibi dla niepodejmowania zdecydowanych działań naprawczych" - argumentuje OZZL. Związek domaga się, by jeszcze przed wyborami został przygotowany i skierowany do parlamentu "wiarygodny program naprawy publicznej ochrony zdrowia", zawierający także wzrost nakładów w takim stopniu, aby zlikwidować kolejki do świadczeń zdrowotnych. OZZL dodaje, że program ma uwzględniać uzasadnione interesy wszystkich zainteresowanych podmiotów: pacjentów, pracowników medycznych, właścicieli zakładów opieki zdrowotnej, samorządów terytorialnych i państwa. Protest lekarzy rezydentów Zwiększenia nakładów na zdrowie i wzrostu wynagrodzeń lekarze rezydenci domagali się także podczas protestu, który trwał od października 2017 r. do lutego 2018 r. Medycy początkowo prowadzili protest głodowy, a później zaczęli wypowiadać klauzulę opt-out. Według szacunków MZ klauzulę opt-out wypowiedziało wówczas około 3,8 tys. lekarzy, zdaniem rezydentów na taki krok zdecydowało się 5 tys. medyków. Podpisanie tzw. klauzuli opt-out przez lekarza jest dobrowolne. Oznacza ona wyrażenie zgody na pracę w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym (nie dłuższym niż cztery miesiące). Pracownik może cofnąć tę zgodę, informując o tym pracodawcę na piśmie, z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.