- Nie znam pana Macierewicza i w życiu go nie spotkałem. Może jest fantastycznym gościem i lubi tę samą muzykę co ja. Może nawet lubi Metallikę? - mówił Jerzy Owsiak. Przyznał, że wzburzyły go ostatnie działania zespołu Antoniego Macierewicza, czemu dał wyraz na swoim wideoblogu. Przeprosił jednak za wulgaryzmy, które tam padły i zaznaczył, że nie dotyczyły one osobiście posła, ale były związane z emocjami. Ostatnia prezentacja zespołu przypadła akurat w tym samym czasie co konferencja prasowa, na której WOŚP uczył dzieci jak udzielać pierwszej pomocy. Jerzy Owsiak powiedział, że jest gotów w każdej chwili spotkać się z Antonim Macierewiczem, a właśnie odpowiednim mejscem do rozmowy może być Przystanek Woodstock.