Przedstawiciel prokuratury przypomniał, że przesłuchanie jest związane z niedopełnieniem obowiązków w kwietniu 2010 r. przez funkcjonariuszy publicznych, w tym przez ówczesnych prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a także z "nieuczestniczeniem w sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, a także na nieprzeprowadzeniu sekcji bezpośrednio po przewiezieniu ciał ofiar ofiar z Moskwy". - W tej sprawie nikt nie usłyszał zarzutów - podkreślił przedstawiciel Prokuratury Krajowej Arkadiusz Jaraszek.Prok. Jaraszek powiedział, że w toku śledztwa konieczne jest przesłuchanie kilkunastu osób, które mają wiedzę na ten temat, w tym b. premiera Tuska. - Z uwagi na to, że czynność przesłuchania pana premiera Donalda Tuska jest w trakcie, w tym momencie prokuratura nie udziela szerszych informacji na temat tej czynności procesowej. Informacje takie zostaną przekazane opinii publicznej po zakończeniu przesłuchania - zapewnił.Pytany o możliwy czas trwania przesłuchania b. premiera prok. Jaraszek podkreślił, że "czas trwania każdej czynności procesowej, w tym także przesłuchania świadka, również pana premiera Donalda Tuska, uzależniony jest od szeregu czynności, w tym m.in. od treści zeznań składanych przez świadka". W związku z tym - dodał - "w chwili obecnej nie można prognozować, jak długo będzie ta czynność trwała". W pobliżu gmachu PK zgromadziła się grupa kilkudziesięciu zwolenników b. premiera; skandowali "Donald Tusk, Donald Tusk". Mają też transparent z napisem "Witamy prezydenta Europy". Pojawili się również przeciwnicy Tuska z transparentem "Współwinni zbrodni wciąż żyją bezkarnie. Mord. Smoleńsk 2010". Schetyna o przesłuchaniu Tuska: To fragment większej całości, nagonki na niego - To fragment większej całości, nagonki na Donalda Tuska - tak czwartkowe przesłuchanie b. premiera, obecnie szefa Rady Europejskiej w stołecznej prokuraturze ocenił lider PO Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem "prawdziwy akt oskarżenia" w tej sprawie "pisze Jarosław Kaczyński".O przesłuchanie b. premiera Schetyna był pytany przez dziennikarzy w Kostrzynie nad Odrą, gdzie odwiedził rozpoczynający się w czwartek 23. Przystanek Woodstock.Lider Platformy wyraził pogląd, że to "fragment większej całości, takiej nagonki na Donalda Tuska". "(To) kolejne przesłuchanie w prokuraturze, jeszcze budowane w taki sposób, że przed tym przesłuchaniem prawdziwy akt oskarżenia pisze Jarosław Kaczyński" - dodał Schetyna."To świadczy o tym, że jest to element większej całości, wojny, którą rząd i politycy PiS wydają Tuskowi. Uważam, że Polacy to widzą i to jest po prostu nieskuteczne, przeciwskuteczne, bo to zawsze uderza w tych, którzy takich metod się imają, takie środki stosują" - ocenił polityk. Zwrócił uwagę, że jest to kolejne przesłuchanie szefa Rady Europejskiej. Każde następne - według niego - będzie przysparzać Tuskowi sympatii. "Szczerze mu tego życzę" - zaznaczył Schetyna.