Najwięcej interwencji zanotowano w województwach: małopolskim - 138, podkarpackim - 110 i w świętokrzyskim - 53. Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej interweniowały w tym czasie 15 razy przy usuwaniu drzew połamanych z powodu wichury, 441 razy przy wypompowaniu wody z zagrożonych posesji i budynków oraz 17 razy w przypadku zalanych dróg. We wszystkich akcjach uczestniczyło 110 pojazdów PSP (358 osób) i 382 pojazdy OSP (1850 osób). Jak podkreślił Frątczak, sytuacja na południu kraju się stabilizuje. Działania straży koncentrują się w większości przypadków na wypompowywaniu wody z piwnic zalanych obiektów. Zaznaczył przy okazji, że w woj. świętokrzyskim istotnym jest z kolei umacnianie wałów przeciwpowodziowych. "Na miejscu nie brakuje sprzętu ani ludzi" - dodał. W weekend przez województwo świętokrzyskie ma przechodzić fala kulminacyjna na Wiśle, dlatego na południu regionu trwa podnoszenie wałów przeciwpowodziowych. W sobotę rano wszystkie wodowskazy na Wiśle w woj. świętokrzyskim osiągnęły stan alarmowy, dlatego w czterech powiatach wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe. Jak przekazał dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Kielcach, chodzi o gminy: Ożarów i Tarłów (pow. opatowski), Łubnice, Osiek i Połaniec (pow. staszowski), Bejsce, Kazimierza Wielka, Skalbmierz i Opatowiec (pow. kazimierski) oraz w całości powiat buski. Ostrzeżenia trzeciego stopnia W sobotę i niedzielę możliwe są przekroczenia stanów alarmowych i ostrzegawczych na Wiśle i jej dopływach - poinformowało w sobotę na Twitterze Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. "Ostrzeżenie trzeciego stopnia obowiązuje w woj. podkarpackim i lubelskim, a także na Odrze (ostrzeżenie drugiego stopnia) w woj. dolnośląskim" - podało RCB. Prognozy do Warszawy Biuro prasowe stołecznej komendy PSP przekazało z kolei, że fala wezbraniowa na Wiśle w Warszawie ma się pojawić we wtorek i nie będzie groźna. "Jeżeli chodzi o Warszawę, to sprawa powinna rozejść się po kościach. We wtorek o godz. 6 spodziewana jest fala na punkcie Warszawa Bulwary i ma mieć około 600 centymetrów, czyli tyle, ile wynosi stan ostrzegawczy. Nie przekroczy tym samym pułapu alarmowego" - podało biuro. Największe fale wezbraniowe wystąpią w południowej Polsce w województwach świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim - poinformował w piątek IMGW. W komunikacie instytutu poinformowano, że na Wiśle na pograniczu województw śląskiego i małopolskiego utworzyła się pierwsza fala wezbraniowa, która jest konsekwencją przemieszczania się wód opadowych ze zlewni Małej Wisły i Przemszy. Stany alarmowe zostały przekroczone na Małej Wiśle do wodowskazu Bieruń Nowy. W piątek rano nastąpiła tam kulminacja fali wezbraniowej. W kolejnych godzinach w dół rzeki przemieszczała się druga fala wezbraniowa. Od wtorku do sobotniego poranka liczba interwencji związanych z burzami opadami i wiatrem wyniosła ponad 8 tys. Łącznie ewakuowano 134 osoby - w woj. podkarpackim 17, w małopolskim 32 i 35 w woj. śląskim. W tym czasie rannych zostało trzech strażaków i jeden z mieszkańców woj. lubelskiego.