i marginalizacją PiS-u. Tak ostrych słów, sformułowań i zarzutów wobec Jarosława Kaczyńskiego nikt w Prawie i Sprawiedliwości dotąd nie formułował. W pięciostronicowym liście do delegatów na sobotni kongres trójka zawieszonych prezesów wylicza błędy prezesa, ostrzega przed jego stylem rządzenia PiS-em. List do delegatów na Kongres PiS Apelują o zmiany statutowe, które zdemokratyzowałyby partię, "jeśli kongres przerodzi się w manifestację poparcia dla mechanizmów jednoosobowego kierownictwa, posługującego się narzędziami adiutancko-pretoriańskimi, apelujemy o decyzję ważką i bolesną - wstrzymanie się, gdy głosowane będzie votum zaufania dla Jarosława Kaczyńskiego" - piszą Dorn, Zalewski i Ujazdowski. Trójka buntowników zarzuca też swemu prezesowi, że jego styl sprawowania władzy w partii doprowadził do tego, że popełnił fatalne błędy, np. powołał na szefa MSW Janusza Kaczmarka, a także nie tworząc sztabu wyborczego, przyczynił się w istotny sposób do porażki PiS-u.