"Nikt nie ma też wątpliwości, że wytrzymałość policjantów właśnie się wyczerpała" - ocenił w liście do Brudzińskiego Jankowski. Jak wyjaśnił, "swoje żniwo zbierają dziś ogromne przemęczenie i stres, ale również lekceważenie nawarstwiających się od lat problemów i niespełnione obietnice". "Przedstawiciele obecnej władzy obiecywali policjantom godne uposażenia i przywrócenie niesłusznie odebranych uprawnień przez poprzednie rządy. Po trzech latach oczekiwania nadzieja przemieniła się w potężne rozczarowanie" - czytamy w liście. Jak ocenił Jankowski, uposażenia policjantów są "upokarzająco niskie", a zapowiadane reformy nie zostały zrealizowane. Według niego również Program Modernizacji nie zmienił materialnej sytuacji policjantów i obciążeń, z którymi się zmagają. "Obawiam się więc, że jeżeli w najbliższych dniach nasze środowisko nie uzyska jednoznacznej gwarancji na spełnienie naszych postulatów, w słuszność których przecież sam Pan nie wątpi, sytuacja może się skomplikować jeszcze bardziej. W imieniu Zarządu Głównego NSZZ Policjantów wzywam Pana Ministra do osobistego i niezwłocznego podjęcia rozmów" - zaapelował Jankowski. Jak podkreślił, może stawić się w każdym miejscu i o każdej porze. Minister Joachim Brudziński odniósl się w piatek do sytuacji policjantów na Twitterze. (mn)