Pióra dostarczają rządowi kurierzy. Przesyłki trafiły już do urzędników z ministerstwa transportu, spraw zagranicznych oraz skarbu. "Dziennik" ustalił, że premier obdarował urzędników piórem marki Waterman Expert Czarny GT, które warte jest około 300 złotych za sztukę. W etui znajduje się również karta wizytowa, na której widnieje funkcja i nazwisko darczyńcy: Prezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński. Brak jednak dedykacji czy autografu. - Otrzymałem pióro kilka dni temu. Na razie leży na moim biurku w ministerstwie - mówi Jerzy Polaczek, ustępujący minister transportu z PiS. Paweł Kowal, który kończy swoją pracę jako sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, sądzi, że pióro stanie się ważną pamiątką w rodzinie. - Chyba że przeznaczę je z myślą o aukcji charytatywnej - zastanawia się Kowal. Obdarowywanie ministrów staje się już tradycją. Miał to w zwyczaju były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Wręczał na powitanie ministrom skórzane teczki. Podczas dymisji ministrowie dostawali także wieczne pióra.