Uroczystość odbyła się na Polanie Dębów Pamięci przy kaplicy na Cmentarzu Poległych w Ossowie, gdzie pochowano wielu polskich żołnierzy, którzy walczyli w Bitwie Warszawskiej 1920 r. "Odsłaniamy dzisiaj pomniki naszych bohaterów, odsłaniamy pomniki dwóch osób być może najbliższych panu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu; tych, którzy byli przy nim zawsze - jego małżonki, pierwszej damy, ukochanej osoby pana prezydenta, i jego najbliższego obrońcy, tego, który był z nim zawsze, który go strzegł aż do końca, który razem z nim poniósł śmierć w tym okrutnym dramacie smoleńskim" - powiedział Macierewicz. "Byli mu wierni, tak jak żołnierz musi być wierny swojemu dowódcy, tak jak wojsko jest wierne ojczyźnie" - podkreślił szef MON. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele m.in. parlamentu, Wojska Polskiego, duchowieństwa, a także krewni bohaterów odsłoniętych monumentów, w tym małżonka kpt. Janeczka - Joanna Racewicz, która zaznaczyła, że "najpiękniejszym pomnikiem" jej męża jest ich syn - Igor Janeczek. Po odsłonięciu pomników pierwszej damy Marii Kaczyńskiej i kpt. Pawła Janeczka, który był szefem ochrony prezydenta, zaplanowano uroczystą mszę, którą ma odprawić ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser. Wydarzenia przy kaplicy w Ossowie poprzedziła modlitwa przy Krzyżu ks. Ignacego Skorupki, kapelana, którego śmierć w Bitwie Warszawskiej do dziś symbolizuje bohaterstwo i poświęcenie za ojczyznę. W poprzednich latach w Ossowie odsłonięto popiersia m.in. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ostatniego prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, bp. polowego Tadeusza Płoskiego oraz szefa sztabu generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszka Gągora. Rok temu odsłonięto pomniki gen. Tadeusza Buka, gen. Kazimierza Gilarskiego i adm. Andrzeja Karwety. Wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej symbolizuje zasadzone na terenie polany 96 dębów; w ich pobliżu wzniesiono także brzozowy krzyż.