Jak czytamy we wtorkowym komunikacie Kancelarii Prezydenta "order nadano za wybitne zasługi ambasadora dla rozwoju polsko-amerykańskiej współpracy oraz osiągnięcia w działalności na rzecz pogłębiania sojuszniczych stosunków między Polską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki". Cytowany w komunikatach kancelarii oraz ambasady USA, Feinstein podkreślił, że order to dla niego wielki zaszczyt. Dziękował też Komorowskiemu za ciepło, gościnność i dobrą wolę, jaką zawsze okazywał jemu osobiście, jego rodzinie i Stanom Zjednoczonym. - Historia Polski jest historią wykorzystanych szans i sukcesu bez precedensu. Jest to historia narodu, który na przekór olbrzymim przeciwnościom dążył do wolności i demokracji i zdołał je osiągnąć. Czas spędzony w tym pięknym, pełnym historii kraju traktuję jako prezent od losu dla mnie i mojej rodziny - zapewnił. Uroczystość stała się też okazją do podsumowania przez ambasadora relacji Polska-USA w ostatnich latach. Feinstein przypomniał, że Komorowski razem z prezydentem USA Barackiem Obamą w grudniu 2010 roku zdecydowali o ustanowieniu amerykańskiego pododdziału lotniczego w Polsce. - Wynegocjowanie i podpisanie stosownej umowy w czerwcu 2011 roku uważam za jedno ze swoich największych osiągnięć - zaznaczył. Przekonywał też, że dzięki przywództwu Komorowskiego polsko-amerykańskie partnerstwo na rzecz demokracji jest bliższe niż kiedykolwiek. - A odważna i umiejętna transformacja demokratyczna Polski stanowi model dla świata. Polska i Ameryka mówią jednym głosem o Białorusi i Ukrainie. Prezydent Obama osobiście docenia Pana przywództwo w dążeniu do pozytywnego rozwoju sytuacji na Ukrainie i zapewnianiu, że drzwi do Europy pozostają dla tego kraju otwarte - deklarował Feinstein. Nadmienił, że Komorowski priorytetowo potraktował pogłębianie polsko-amerykańskiej współpracy gospodarczej. Podał, że obroty handlowe między naszymi krajami wzrosły od roku 2008 o 70 proc., ale "jest jeszcze przestrzeń, by je zwiększyć". W lipcu ambasada USA w Warszawie poinformowała, że Feinsteina na stanowisku ambasadora zastąpi Stephen D. Mull. Feinstein był ambasadorem USA w Polsce od jesieni 2009 - zastąpił na tym stanowisku Victora Ashe'a. Nominację otrzymał z rąk sekretarz stanu Hillary Clinton oraz prezydenta Baracka Obamy, a Senat USA jednogłośnie tę nominację zatwierdził. Feinstein złożył listy uwierzytelniające na ręce ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.