Lino Carbosiero znalazł się na ogłaszanej w nowy rok liście odznaczonych jako MBE, czyli "Członek Zakonu Imperium Brytyjskiego". Został rycerzem grzebienia i nożyczek, choć bez tytułu szlacheckiego "Sir", który przysługuje tylko dwóm najwyższym klasom orderu. Lino Carbosiero dostał najniższą, piątą klasę. Świadom tych prześmiewek sławny fryzjer wyjaśnił BBC: "To nie jest coś, co się po prostu dostaje. Nominacja przechodzi przez cały proces, więc mam nadzieję, że to za moją działalność dobroczynną w branży, za kształcenie zawodowe i pracę w radzie fryzjerstwa, która stara się uregulować zawód, bo każdy może być dziś fryzjerem, bez żadnych ważnych kwalifikacji." Dziennik "The Daily Mirror" przypomina, że Lino Carbopsiero jest fryzjerem, czy raczej "stylistą" wielu gwiazd, w tym Paula McCartneya. Nie uchroniło go to jednak przed zarzutem, że protegował go sam premier. Carbosiero przejął pieczę nad rzednącą fryzurą Davida Camerona wkrótce po wyborach w 2010 roku, ale już wcześniej zalecił mu zmianę przedziałka.