Związkowcy zarzucają też rządowi, że nie konsultował tych propozycji w ramach Komisji Trójstronnej. W poniedziałek premier zapowiedział przesunięcie ok. 3,5 mld zł z Funduszu Pracy na opiekę zdrowotną, co miałoby zwiększyć przyszłoroczne nakłady na ochronę zdrowia o ok. 11 mld zł oraz stopniowe podnoszenie od 2009 roku składki na ubezpieczenie zdrowotne o 1 proc. do 13 proc. "Składane przez rząd propozycje nie mają szansy uchwalenia w obecnej kadencji parlamentu i nie będą realizowane przez obecny rząd. Propozycje Kaczyńskiego i Religi są tylko i wyłącznie formą kiełbasy wyborczej dla służby zdrowia" - ocenia OPZZ w wydanym w środę oświadczeniu. "Przypominamy, że po raz kolejny rząd Jarosława Kaczyńskiego publicznie prezentuje propozycje, które nie były konsultowane z partnerami społecznymi tj. związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców w Komisji Trójstronnej" - podkreśla OPZZ. Według związkowców propozycja przekazywania od 2008 r. równowartości 1,25 proc. składki na Fundusz Pracy na świadczenia opieki zdrowotnej spowoduje, że zagrożone będą wszelkie formy aktywizacji bezrobotnych jak szkolenia, prace interwencyjne czy staże. "Zagrożone też jest wykorzystanie pomocy z Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, bowiem współfinansowane jest ono przez Fundusz Pracy" - uważa OPZZ. Związkowcy podkreślają też, że 1,6 mln bezrobotnych nie posiada prawa do zasiłku, mamy najniższy wskaźnik zatrudnienia w Europie (48,4 proc.), a w ciągu ostatnich dwóch lat wyjechało z Polski dwa miliony obywateli. "W tej sytuacji zabieranie środków z Funduszu Pracy jest pomysłem karygodnym, nie dopuszczamy bowiem myśli, iż rząd liczy na to, że w najbliższym czasie Polskę opuści kolejne 2 miliony osób i w ten sposób pozbędzie się problemu bezrobocia w Polsce" - stwierdza OPZZ. Związkowcy przypominają, że Fundusz Pracy został utworzony 1 stycznia 1990 r. jako państwowy fundusz celowy, a podstawowym zadaniem tego funduszu jest finansowanie świadczeń przysługujących bezrobotnym oraz finansowanie programów na rzecz przeciwdziałania bezrobociu. Jest to fundusz zasilany głównie ze składek pracodawców. "Stan tego funduszu jest stałą troską nie tylko pracodawców, ale też pracobiorców, dlatego z oburzeniem odbieramy zapowiedzi redukcji Funduszu Pracy bez konsultacji z partnerami społecznymi. Propozycja rządu Jarosława Kaczyńskiego sprowadza się do finansowania jednego ważnego społecznie celu, kosztem innego - na co nie możemy wyrazić zgody" - podkreśla OPZZ. Wcześniej rządową inicjatywę oprotestowały organizacje pracodawców, w tym Konfederacja Pracodawców Polskich i Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.