Decyzję o opuszczeniu flag państwowych, na wieść o śmierci Havla wydał prezydent Bronisław Komorowski, który przebywa od niedzieli z kilkudniową oficjalną wizytą w Chinach. Na znak żałoby flagi do połowy masztu opuściły także polskie placówki dyplomatyczne w Czechach. Flagi opuszczono przed położoną w centrum Pragi ambasadą RP w Pradze, a także praskim konsulatem i konsulatem w Ostrawie. "Decyzja ma charakter szczególny ze względu na postać zmarłego. Flagi pozostaną opuszczone do dnia pogrzebu" - poinformowała PAP polska ambasada w Pradze. W wieku 75 lat zmarł w niedzielę Vaclav Havel - ostatni prezydent Czechosłowacji i pierwszy przywódca Czech po upadku komunizmu, a także pisarz, dramaturg, legenda czechosłowackiej opozycji i do ostatnich dni życia aktywny obrońca praw człowieka w świecie. Były prezydent zmarł w swym wiejskim domu w Hradeczku, na pogórzu karkonoskim. Na Hradczanach zawisły flagi żałobne. Czeskie stacje radiowe i telewizyjne z powodu śmierci pierwszego przywódcy wolnego państwa natychmiast zmieniły niedzielny program i poświęciły go wspomnieniom o nieżyjącym prezydencie. Władze Czech na razie nie ustaliły jeszcze daty pogrzebu Vaclava Havla.