Obie trumny muszą zostać otwarte w obecności pełnomocnika rodzin. Potem zwłoki zostaną przebadane tomografem komputerowym. Zdjęcia pozwolą ustalić obrażenia, jakich doznały te osoby w trakcie katastrofy samolotu. Później trumny z ciałami zostaną odwiezione do Wrocławia, gdzie lekarze wykonają sekcje zwłok. Kolejne ekshumacje ofiar katastrofy Dziś na Starych Powązkach w Warszawie przeprowadzono ekshumację wiceszefowej fundacji "Golgota Wschodu" Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Zleciła ją Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Ekshumacja miały związek z wątpliwościami dotyczącymi Anny Walentynowicz. Jej rodzina, po zapoznaniu się z rosyjską dokumentacją medyczną, ma wątpliwości, czy w grobie na pewno złożono ciało działaczki. Zdaniem krewnych zmarłej, rosyjski opis zdaje się dotyczyć innej osoby. Ekshumacji legendarnej działaczki Solidarności dokonano wczoraj o świcie w Gdańsku. Dotychczas w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej wojskowa prokuratura dokonała ekshumacji trzech ofiar tragedii. W ubiegłym roku biegli badali szczątki Zbigniewa Wassermanna, zaś w drugiej połowie marca br. specjaliści medycyny sądowej dokonali badań ciał Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki. Powodem wszystkich ekshumacji - jak informowała prokuratura - były wątpliwości i rozbieżności między dokumentacją sądowo-medyczną otrzymaną z Rosji a innymi dowodami, np. zeznaniami świadków. Prokuratura podkreślała jednocześnie, że nie ma wątpliwości dotyczących tożsamości ofiar katastrofy. CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL