Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Opolu uspokaja jednak, że zagrożenia powodzią nie ma, a sytuacja na rzekach się stabilizuje. Kierownik opolskiego WCZK Stanisław Potoniec podał w piątek, że stany alarmowe przekroczone są w dwóch miejscach na Odrze - przy ujściu Nysy oraz w Brzegu. To wynik fali wezbraniowej, która przetacza przez Opolszczyznę od czeskiej strony, gdzie w ostatnich dniach miały miejsce większe opady. Stany alarmowe przekroczone zostały też na Małej Panwi w Turawie, gdzie miały miejsce zrzuty ze zbiornika, oraz powyżej zbiornika w Ozimku; w Skorogoszczy na Nysie Kłodzkiej, w Karłowicach na Stobrawie oraz na Bogacicy w Domaradzu. Stany ostrzegawcze natomiast przekroczone są w dziesięciu miejscach. W czterech gminach utrzymywane jest od środy pogotowie przeciwpowodziowe - w Głogówku, Zdzieszowicach, Walcach i Krapkowicach. Alarm powodziowy ogłoszony został też w Turawie i Brzegu. Potoniec zapewnił jednak, że zagrożenia powodzią nie ma. Na najbliższe 48 godzin meteorolodzy nadal zapowiadają jednak przelotne opady deszczu i burze. W związku z tym może dochodzić do lokalnych podtopień.