Jak poinformował PAP w piątek aspirant sztabowy Jarosław Waligóra z policji w Krapkowicach, z nieustalonych dotąd przyczyn kierowca samochodu osobowego jadąc od strony Krapkowic w rejonie miejscowości Stradunia i Żużela zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem ciężarowym. "Po zderzeniu oba pojazdy zapaliły się; na te samochody najechał jeszcze samochód typu bus osobowo-ciężarowy" - relacjonował Waligóra.Samochód osobowy po zderzeniu został zakleszczony pod ciężarówką. Jego kierowca - jak ustaliła już policja, 32-letni mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości - najprawdopodobniej zginął. Z relacji jego bliskich wynika, że jechał sam; miał wracać do domu z Krapkowic ok. 10-kilometrową trasą.Obrażeń doznali kierowca busa i kierowca ciężarówki - obu przewieziono do szpitala. Płonące pojazdy zostały już ugaszone. Na miejscu ok. południa pracowali m.in. prokurator ze Strzelec Opolskich oraz policyjna grupa wydarzeniowa; służby zabezpieczały ślady, potem miały przystąpić do oględzin pojazdów. Dopiero potem droga może zostać odblokowana.Objazd zablokowanego miejsca drogi nr 45 wytyczono drogami lokalnymi: od Straduni przez Grocholub i Brożec do Żywocic. Jak przekazał rzecznik krapkowickiej policji, objazd wydłuża drogę o około kilometr; około południa pozostawał drożny, nie korkował się.