Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Według wstępnych ustaleń, Bogusław J., 43-letni sędzia Sądu Rejonowego w Prudniku, jadąc swoim citroenem główną ulicą Głuchołaz, zjechał nagle na lewy pas jezdni i uderzył czołowo w jadącego prawidłowo małego fiata. W zderzeniu rannych zostało czterech pasażerów fiata i sędzia. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji nie przeprowadzili badania zawartości alkoholu w organizmie sprawcy wypadku, gdyż chroniony immunitetem sędzia nie zgodził się na to. Według funkcjonariuszy, kierowca citroena był pod wpływem alkoholu. - Badamy wszystkie okoliczności sprawy. Ponieważ nie można było przeprowadzić testu na obecność alkoholu we krwi kierowcy, jego trzeźwość będzie ustalona na podstawie zeznań świadków. Jeżeli prokuratura uzna, że sędzia popełnił przestępstwo, wystąpimy do Sądu Dyscyplinarnego we Wrocławiu z wnioskiem o uchylenie immunitetu sędziowskiego i zgodę na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Dopiero po uzyskaniu takiej zgody będzie można postawić sędziemu zarzuty - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, Roman Wawrzynek. Prezes Sądu Okręgowego w Opolu, sędzia Joachim Janik, wyraził ubolewanie z powodu zajścia. - Jest to zdarzenie przykre i godne ubolewania tym bardziej, że sędzia ten jest pracownikiem jednego z najlepszych sądów w naszym regionie. Czekamy teraz na ustalenia prokuratury i informacje samego sędziego, który obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Według naszych informacji, podejrzewa się u niego wstrząs mózgu. Niezależnie od ustaleń prokuratury podjąłem decyzję o przejęciu spraw sędziego Bogusława J. przez innego sędziego do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia - powiedział sędzia Janik.