W środę nadal spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Miejscami, podobnie jak we wtorek, pojawią się przelotne opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem. - Bez opadów powinno być na południowym wschodzie Polski. Tam najładniej - zaznaczył Jakub Gawron z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Kolejny chłodny dzień Środa będzie kolejnym chłodnym dniem. Temperatura maksymalna wyniesie od 2 stopni Celsjusza na północy kraju do 6 stopni Celsjusza na zachodzie Polski. W obszarach podgórskich wzrośnie co najwyżej do minus 1 stopnia Celsjusza. - Tam przez cały dzień utrzymywać się będzie lekki mróz - powiedział Gawron. Pogoda już cię nie zaskoczy! Sprawdzaj dokładne prognozy w naszym serwisie Wiatr będzie słaby i umiarkowany. - W nocy ze środy na czwartek od wschodu zacznie nasuwać się strefa ciepłego frontu atmosferycznego. To nietypowe, bo zwykle jesteśmy przyzwyczajeni, że ciepło napływa do nas raczej z zachodu - podkreślił synoptyk IMGW. Opady śniegu i deszczu ze śniegiem Na krańcach wschodnich kraju spodziewane jest już zachmurzenie duże, początkowo jeszcze z większymi przejaśnieniami, a także opady śniegu, przechodzące powoli w deszcz ze śniegiem. Tam tego śniegu będzie najwięcej. - Na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu pokrywa śnieżna może wynieść 5 cm - wskazał Gawron. Jednocześnie przypomniał, że na początku kwietnia ubiegłego roku też spadło sporo śniegu. Poza tym na przeważającym obszarze kraju noc powinna być na ogół pogodna. Jedynie lokalnie pojawią się słabe opady śniegu lub deszczu ze śniegiem. - Na północy kraju też lokalnie mogą wystąpić marznące mgły ograniczające widzialność do 200 m - powiedział synoptyk IMGW. Gdzie chwyci silny mróz? Sprawdź najlepsze prognozy na Pogoda Interia Temperatura minimalna wyniesie od minus 5 stopni Celsjusza miejscami na północy kraju do 0 stopni Celsjusza na krańcach wschodnich Polski. W obszarach podgórskich spadnie do minus 7 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby, na wschodzie kraju okresami umiarkowany i porywisty. Powieje na ogół z kierunków północnych. Atak zimy w czwartek Jeszcze gorszej pogody możemy spodziewać się w czwartek. Meteorolodzy ostrzegają, że czeka nas wtedy prawdziwy atak zimy. Nad częścią kraju przejdą śnieżyce i zawieje śnieżne, w trakcie których spadnie nawet do 10 centymetrów śniegu. Na drogach będzie paraliż - informuje twojapogoda.pl. Powrót zimy rozpocznie się już w nocy ze środy na czwartek na wschodnich krańcach Polski, skąd znad Ukrainy i Białorusi wkroczy strefa ciągłych i chwilami obfitych opadów śniegu, a przy silnym wietrze także zawiei i zamieci, która powoli będzie się przesuwać w kierunku zachodnim. Do czwartkowego poranka intensywnie sypać będzie w pasie od Mazur i Podlasia przez Mazowsze i Kielecczyznę po Lubelszczyznę i Podkarpacie. Do godzin południowych opady śniegu obejmą także Warmię, Ziemię Łódzką i Małopolskę. Po południu śniegu można się spodziewać na wschodnim Pomorzu, Kujawach, Ziemi Łódzkiej, wschodnim Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W tym czasie na wschodzie kraju, gdzie wcześniej padał śnieg, przejdzie on w deszcz ze śniegiem i w deszcz, powodujący roztapianie się pokrywy śnieżnej. Ta apka mówi, kiedy spadnie śnieg - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store