Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki potwierdził, że do sądu wpłynęła we wtorek informacja o odwołaniu przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę wiceprezesa Krygielskiego. - Zbieżność czasowa jest oczywista w tym momencie, w moim odbiorze jest to wyraz dezaprobaty Ministerstwa Sprawiedliwości dla wczorajszych działań pana wiceprezesa - powiedział Nawacki. Wykorzystana rezygnacja sprzed dwóch lat W poniedziałek wiceprezes Krygielski wydał zarządzenie o dopuszczeniu sędziego Juszczyszyna do pełnienia obowiązków służbowych, które po kilku godzinach zostało uchylone przez powołanego w tym dniu na kolejną kadencję prezesa SR Macieja Nawackiego. Sędzia Krygielski powiedział, że został odwołany z funkcji wiceprezesa w trybie natychmiastowym. - Mogę się tylko domyślać, że z powodu tego, co było wczoraj - stwierdził na pytanie, czy zna powód odwołania. - Byłem przygotowany na takie możliwości i to nie zmienia oceny mojego wczorajszego zachowania i mojej decyzji - dodał.Jak mówił, w piśmie wskazano, że została wykorzystana jego rezygnacja sprzed dwóch lat. Dwoje wiceprezesów SR w Olsztynie - sędziowie Anna Szczepańska i Krzysztof Krygielski - złożyło 4 grudnia 2019 r. rezygnacje, nie podając powodów swoich decyzji. Nie zostały wówczas przyjęte, więc obydwoje nadal pełnili swoje funkcje. Kadencja wiceprezesa Krygielskiego miała trwać do 8 stycznia. Przywrócenie Juszczyszyna Jako wiceprezes SR Krygielski podjął decyzję wobec sędziego Juszczyszyna, po tym gdy w poniedziałek złożył on kolejny wniosek o dopuszczenie do orzekania. Stało się tak, bo zakończyła się kadencja dotychczasowego prezesa SR Macieja Nawackiego, a w poniedziałek rano w olsztyńskim sądzie nie było jeszcze wiadomo, czy zostanie on powołany na kolejną. Z kolei druga wiceprezes była na urlopie.Krygielski wydał zarządzenie mające umożliwić Juszczyszynowi m.in. dostęp do systemów informatycznych i włączenie go ponownie do losowania za pomocą systemu do elektronicznego wyznaczania spraw. - Pan sędzia może dzisiaj zacząć pełnić obowiązki - zapowiadał. Wkrótce potem do olsztyńskiego sądu dotarła informacja, że Nawacki otrzymał nominację na kolejne cztery lata prezesury w SR w Olsztynie. Jeszcze w poniedziałek uchylił on wcześniejsze zarządzenie wiceprezesa Krygielskiego. - Oznacza to, że wszystko wraca do stanu poprzedniego. Mamy dalej wykonywaną uchwałę Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego (o zawieszeniu Juszczyszyna w czynnościach przyp. red.) - mówił wtedy. Zawieszenie Juszczyszyna Sędzia Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego 4 lutego 2020 r. w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Został odsunięty od orzekania, ponieważ rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną Krajową Radę Sądownictwa był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.W miniony piątek Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał nieprawomocny wyrok, w którym nakazał Sądowi Rejonowemu w Olsztynie dopuszczenie Juszczyszyna do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych, a w szczególności do pełnienia funkcji orzeczniczej. Wcześniej, 16 kwietnia, bydgoski sąd wydał postanowienie zabezpieczające w sprawie sędziego Juszczyszyna, decydując o przywróceniu go do orzekania.