Lider listy Tadeusz Iwiński powiedział na piątkowej konferencji prasowej w Olsztynie, że kandydaci Zjednoczonej Lewicy w czasie kampanii wyborczej odwiedzili wszystkie powiaty i gminy regionu. - Wszędzie byliśmy przyjmowani ciepło i serdecznie - powiedział Iwiński. Startujący z ostatniego miejsca na tej liście radny wojewódzki Marcin Kulasek namawiał do głosowania na kandydatów Lewicy argumentując, że bez tej formacji polski Sejm "będzie niepełny". Iwiński powiedział, że Zjednoczona Lewica liczy na "dwucyfrowe poparcie" i zdobycie w okręgu olsztyńskim dwóch mandatów poselskich, a w elbląskim - jednego. Także kandydaci PSL podczas konferencji podsumowującej kampanię wyborcza przyznali, że objeździli wszystkie gminy. Według działaczy PSL, wyborcy nie chcą kłótni polityków, oczekują rozwoju regionu, solidaryzmu i sprawiedliwości. Przyznali także, że "nie wierzą w sondaże przedwyborcze". Za najważniejsze zobowiązane wyborcze lider listy w okręgu elbląskim Piotr Żuchowski uznał doprowadzenie do przekopu Mierzei Wiślanej. Uzyskanie takiego połączenia Zalewu Wiślanego z Bałtykiem ma zapewnić rozwój portu w Elblągu i ożywić gospodarczo zachodnio-północną część województwa. Liderka listy w okręgu olsztyńskim Urszula Pasławska oceniła natomiast, że najistotniejszym dla mazurskiej części regionu zobowiązaniem PSL jest przekazanie jezior samorządom. Jej zdaniem gminy będą dobrymi gospodarzami, dzięki czemu poprawią się zasoby ryb. W jej ocenie takie są oczekiwania branży turystycznej i środowisk wędkarskich. Zarówno kandydaci Zjednoczonej Lewicy, jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego przypomnieli na piątkowych konferencjach główne postulaty swoich ugrupowań.