Pożar wybuchł na poddaszu 5-piętrowego budynku i rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Zapalił się prawie cały drewniany dach nad pięcioma budynkami. Ogień całkowicie zniszczył jedno mieszkanie, częściowo spaliły się dwa sąsiednie. Akcję strażaków utrudniał silny wiatr, niska temperatura i padający gęsto śnieg. Strażacy ewakuowali 7 osób. Trzy z nich były ewakuowane z dachu za pomocą drabin. Osoby te schroniły się tam, nie mając innej drogi ucieczki. Przyczyny pożaru i straty nie są jeszcze znane. Nie wiadomo jeszcze, co stanie się z lokatorami mieszkań, które uległy spaleniu. Pożar gasiło 9 jednostek Straży Pożarnej. Jak powiedziała rzecznik straży, dojazd do pożaru bardzo utrudniały samochody zaparkowane w osiedlowych uliczkach.