Reklama

​Olga Tokarczuk: Krążący w mediach "list" jest fałszywką

"Chciałabym poinformować, że krążący w mediach społecznościowych 'list' do Rafała Trzaskowskiego jest fałszywką, która nie pochodzi ode mnie" - napisała na Facebooku laureatka Nagrody Nobla Olga Tokarczuk.

"Rafał, dziękuję Ci za to, że choć na chwilę przywróciłeś mi nadzieję. Za to, że czułam się bezpieczniej, bo byłeś w grze. Za Twój szczery uśmiech i inteligencką twarz. Za to, że czytasz książki, co skutkuje sensownymi zdaniami wielokrotnie złożonymi, gdy do mnie przemawiasz" - zaczynał się "list" do Rafała Trzaskowskiego, który przypisywano Oldze Tokarczuk.

Od kilku dni w sieci krążyła treść podziękowań opatrzona zdjęciem noblistki. Przypisywane Tokarczuk słowa nie były jednak jej autorstwa, a wpis zawierał jeden istotny brak.

Reklama

Autorką listu jest Anna Saraniecka, pisarka i autorka tekstów piosenek, która na swoim profilu opublikowała wspomniane podziękowania i dodała do nich zdjęcie ze spotkania Trzaskowskiego z Tokarczuk. Saraniecka, wymieniając, za co dziękuje prezydentowi Warszawy, dodała także - "dziękuję za zdjęcie z Olgą".

Jednakże w kolejnych wersjach wpisu, jakie powieliło wiele osób, zdanie to zostało wycięte, a słowa podziękowań przypisane Oldze Tokarczuk, która była jedynie częścią ilustracji.

"Chciałabym poinformować, że krążący w mediach społecznościowych 'list' do Rafała Trzaskowskiego jest fałszywką, która nie pochodzi ode mnie. Bardzo proszę o nierozpowszechnianie go oraz, tam gdzie to możliwe, o poinformowanie udostępniających, że to fejk" - zdementowała treść listu Tokarczuk. 

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy