Proces w tej sprawie trwa przed Sądem Lustracyjnym już pięć lat. Nie podano żadnych szczegółów dzisiejszej rozprawy, która odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Nie wiadomo też jeszcze, kiedy zapadnie wyrok. Sam Oleksy był dziś w sądzie nieobecny. - Za tajemniczym skrótem AWO kryje się Agenturalny Wywiad Operacyjny, czyli ściśle tajna struktura w Zarządzie Drugim Sztabu Generalnego Ludowego Wojska polskiego, kuźnia dywersantów i agentów mających działać na tyłach wroga, czyli w Europie Zachodniej w trakcie planowanej radzieckiej inwazji. AWO werbował, szkolił i wysyłał za granicę kilkudziesięciu ludzi rocznie - mówi zastrzegający sobie anonimowość ekspert, mający dostęp do wciąż tajnych akt komórki. Agenci AWO, np. studenci czy doktoranci często wyjeżdżający na zachodnie uczelnie, byli przygotowywani do naprowadzania jednostek desantowo-szturmowych, mających błyskawicznie opanować strategiczne obiekty wojskowe. - Ci świadomi swych zadań, specjalnie szkoleni ludzie, byli bardziej użyteczni od kadrowych agentów, gdyż ich pojawienie się na Zachodzie nawet w przeddzień wojny nie budziłoby specjalnych podejrzeń. Natomiast wszyscy podejrzewani o kontakty z rezydentami wywiadu byliby natychmiast internowani - tłumaczy dalej ekspert. Ostrożne szacunki mówią, że pod koniec lat 70. AWO dysponował kilkudziesięcioma grupami agentów. Istnienie AWO przez lata stanowiło tajemnicę, bo nie uwzględniano go nawet w planach mobilizacyjnych i dokumentach normalizacyjnych sztabu generalnego. Powodem tego było założenie, że siatkę AWO tworzyli wprawdzie polscy oficerowie, ale w chwili wybuchu wojny AWO odpowiadać miał wyłącznie przed Moskwą i sztabem Układu Warszawskiego. W 2000 r. sąd I instancji uznał, że Oleksy zataił, iż w latach 1970-1978 był tajnym współpracownikiem wywiadu wojskowego PRL. W 2001 r. sąd II instancji uwzględnił apelację Oleksego i zwrócił sprawę do I instancji. Oleksy wiele razy powtarzał, że był "oficerem rezerwy, szkolonym na czas zagrożenia wojennego w formacji rozpoznania wojskowego" i wykonywał tylko powinność wojskową oficera.