Nowy wicepremier doszedł do wniosku, że 362 powiaty to stanowczo za dużo. - Analizy i badania pokazują, że efektywnych może być około 180 powiatów - mówi Oleksy. Jednak tak, jak w przypadku reformowania policji, Oleksy nie mówi rzeczy nowych. Jeśli brać pod uwagę pomysły jego kolegów z SLD, takim sztandarowym sposobem na zmniejszenie liczby tych struktur było połączenie powiatów grodzkich z ziemskimi. - Będziemy razem popierać te regulacje ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego, które zachęcają i motywują do łączenia tej działalności między powiatami - dodaje Oleksy. Sęk w tym, że najprawdopodobniej to popieranie dotyczące odpowiednich regulacji ustaw będzie odbywać się już z zupełnie innej perspektywy sejmowej - ministra Oleksego. Jak sam powiedział, nie wierzy, że zostanie to uregulowane jeszcze podczas obecnej kadencji Sejmu.