W październiku zarząd SLD rekomendował Napieralskiego na nowego szefa klubu Lewicy. W głosowaniu na wtorkowym posiedzeniu klubu 20 posłów poparło Olejniczaka, 19 opowiedziało się za odwołaniem go z funkcji szefa klubu. Pytany, czy jest zawiedziony wynikiem głosowania Napieralski powiedział, że nie. "Klub Lewicy podjął decyzję w demokratycznych wyborach. Szanujemy ją i pracujemy razem" - dodał szef SLD. Olejniczak powiedział, że "lewica ma wielką rolę do odegrania pod warunkiem, że będzie w zgodzie współdziałać". "Wyciągniemy wnioski z tego, co było wcześniej. Nie można doprowadzać do sytuacji, kiedy jest jakaś gra w pojedynkę bądź sprzeczne sygnały dochodzą do wyborców" - powiedział Olejniczak.