W liczącym 53 osoby klubie LiD na Olejniczaka, jedynego kandydata, głosowało 49 parlamentarzystów, dwóch się wstrzymało. Posłowie LiD zdecydowali, że ich kandydatem na wicemarszałka Sejmu zostanie Jerzy Szmajdziński - za jego kandydaturą było 46 parlamentarzystów LiD, czterech przeciwko, jeden wstrzymał się od głosu. Na sekretarza klubu wybrany został Wacław Martyniuk (SLD). - To było bardzo merytoryczne spotkanie - powiedział po zakończeniu posiedzenia klubu Olejniczak. - Mamy program LiD "Sto konkretów" i będziemy go realizować. Nasi wyborcy być może po raz pierwszy zobaczą tak konsekwentny klub lewicy - zapowiedział z kolei wiceszef klubu LiD Marek Borowski. Jak tylko Sejm wybierze swojego marszałka LiD będzie wnioskować o powołanie komisji śledczej w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci b. posłanki SLD Barbary Blidy. - Celem komisji będzie także zbadanie działania prokuratury i służb specjalnych w tej sprawie - podkreślił Olejniczak. Szef klubu LiD zapowiedział, że w najbliższych dniach centrolewica wniesie pod obrady Sejmu projekty kilku ustaw i uchwał. Będzie to m.in. projekt ustawy oddzielającej funkcje ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. LiD chce też jak najszybciej uchwalić zmiany w regulaminie sejmowym ograniczające władzę marszałka Izby. - Chodzi o to, aby marszałek Sejmu nie mógł tak długo trzymać w "zamrażarce" projektów ustaw, a w sytuacji braku konsensusu w prezydium Sejmu porządek obrad był głosowany na sali plenarnej - wyjaśnił Olejniczak. - Chcemy zdemokratyzować decyzje podejmowane przez kierownictwo Sejmu - podkreślił Borowski. LiD będzie także postulować powstanie komisji ds. informatyzacji kraju, a także zmniejszenie liczby dotychczasowych komisji, w tym m. in. zlikwidowanie komisji solidarnego państwa, zajmującej się projektami ustaw związanych z programem koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Głosowanie nad składem prezydium klubu LiD było tajne. By uniknąć ewentualnego odrzucenia kandydatury Borowskiego (wielu polityków SLD do dzisiaj nie może wybaczyć szefowi SdPl odejście z SLD w 2004 roku) zdecydowano, że wybór prezydium klubu nastąpi w jednym głosowaniu. Borowski poinformował, że więcej wiceprzewodniczących w klubie LiD nie będzie, natomiast poszerzony zostanie skład jego prezydium. Według wiceszefa klubu LiD, prezydium ma liczyć maksymalnie 10 osób. Pytany, czy podczas posiedzenia klubu LiD odniesiono się także do słabego wyniku wyborczego centrolewicy, Borowski odpowiedział, że zarówno on, jak i Olejniczak i Lis stwierdzili, że wynik centrolewicy był poniżej oczekiwań. LiD zleci w tej sprawie fachowe ekspertyzy. - Nikt nie kwestionuje słuszności powstania koalicji Lewica i Demokraci, a najbardziej są o tym przekonani nasi wyborcy - powiedział Olejniczak.