Oceniając sytuację w koalicji rządzącej, Olejniczak powiedział: - Jak się wydaje, rozpad koalicji jest już przesądzony - pytanie, kiedy będą wybory. Nie wykluczył jednak, że koalicjanci, tak jak wielokrotnie wcześniej, porozumieją się i "znowu się okaże, że nie ma sprawy". Olejniczak podkreślił jednocześnie, że klub parlamentarny SLD poprze ewentualny wniosek o samorozwiązanie Sejmu. - Jesteśmy gotowi - mówił. Dodał, że ugrupowania lewicowe stworzyły przed wyborami samorządowymi Koalicję Lewicy i Demokratów. - Z taką koalicją pójdziemy również - jeżeli się odbędą - do przedterminowych wyborów parlamentarnych - powiedział. - Każdy dzień funkcjonowania koalicji w takim stanie to dzień stracony dla Polski (...) Codziennie kłótnie, codziennie spory, a mało pracy merytorycznej - zaznaczył. We wtorek od rana trwają rozmowy przedstawicieli PiS, Samoobrony i LPR o sytuacji w koalicji. Zdaniem lidera Samoobrony Andrzeja Leppera, jeszcze tego dnia okaże się, czy koalicja będzie trwała, czy też rozpadnie się.