W jego ocenie, jedynie LiD jest prawdziwą opozycją wobec obecnej władzy. Olejniczak przedstawił też postulaty programowe LiD. Podkreślał m.in. znaczenie edukacji. - Edukacja jest najważniejsza, jestem o tym przekonany. Jeśli nie zadbamy o młode pokolenie to z Rzeszowa i województwa podkarpackiego, coraz więcej młodych ludzi będzie chciało wyjeżdżać za granicę i niestety tam się osiedlić - powiedział Olejniczak. Zwrócił się też z apelem o wsparcie do środowisk naukowych. - Dzisiaj zwracam się do inteligencji, "wykształciuchów", jak nazwał to środowisko Ludwik Dorn, zwracam się do ludzi świata nauki i kultury, my jesteśmy z wami, zawsze byliśmy i będziemy z wami. I dzisiaj prosimy wesprzyjcie koalicję LiD bo warto, bo my o was zadbamy - zapewnił jeden z liderów LiD. Skrytykował też - jego zdaniem - zbyt duży wpływ Kościoła na życie polityczne w Polsce. - To, co nam ludziom lewicy się nie podoba, to zbyt wielki wpływ Kościoła na życie polityczne, nie chodzi o inne sfery, ale na życie polityczne. Np. religia na świadectwie brana pod uwagę do średniej, to zupełnie inna polityka, niż ta którą my pokazujemy - powiedział Olejniczak. Nawiązując do polityki zagranicznej Olejniczak odniósł się do relacji polsko-niemieckich. - Nie może być tak, że kiedy zbliżają się wybory to pan premier, prezydent próbują umówić się na spotkanie z kanclerz Niemiec i spotkać się po to, żeby w telewizji był ładny obrazek. Bo dobry dialog z Niemcami, bo dobry dialog również w innym krajami UE musi być w ciągu całej kadencji - stwierdził. W przyszłym tygodniu prezydent Lech Kaczyński ma spotkać się w Berlinie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.