W Gdańsku trwają obchody 28. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i 20. rocznicy strajków z 1988 r. W swoim przemówieniu prezydent przypomniał wydarzenia z roku 1980 i 1988, strajki i porozumienie Okrągłego Stołu. - Wtedy po raz pierwszy rozmawiano z nami - mówił o strajku 1988 roku. - Każdy kto rozumiał reguły tamtej polityki wiedział, że ten strajk był zwycięstwem. Wtedy już było wiadomo, że zwycięstwo jest realne - to było dla wszystkich oczywiste. Były pierwsze rozmowy, potem Okrągły Stół, który można i trzeba krytykować. Ale jako pewny etap był potrzebny, to było pewne porozumienie. Nie można mówić o historycznym porozumieniu ze starą władzą - ona nie miała prawa rządzić Polską, to byli uzurpatorzy - powiedział prezydent, za co usłyszał brawa. - Później przyszła wolna Polska, która ma jednak wiele wad, wad, które trzeba usunąć - mówił Lech Kaczyński. - Nasze społeczeństwo nie rozwija się według zasad solidarności. Jest inna zasada, zasada liberalna. Z tym trzeba walczyć. Państwo jest od tego, żeby pamiętać o wszystkich obywatelach. Nie wszyscy są młodymi przedsiębiorcami. Ci z resztą dadzą sobie radę - dodał prezydent.