Ojciec Grzegorz Sroka
Franciszkanin Grzegorz Sroka, znany polski zielarz, zmarł w piątek w Rychwałdzie koło Żywca w wieku 76 lat. Pogrzeb zakonnika odbędzie się w środę w rychwałdzkim sanktuarium maryjnym.
Ojciec Grzegorz doznał rozległego zawału serca. Mimo natychmiastowej pomocy nie udało się go uratować.
- Do końca był aktywny. Mimo swojego wieku nie oszczędzał się i dużo pracował. Czasami skarżył się jedynie na nerki, ale umarł na rozległy zawał serca - powiedział przełożony klasztoru ojciec Radosław Kramarski
W pogrzebie weźmie udział ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej biskup Tadeusz Rakoczy oraz ordynariusz krakowskiej prowincji franciszkanów ojciec Kazimierz Malinowski. Udział w ceremonii zapowiedział także zaprzyjaźniony z klasztorem 18. Bielski Batalion Desantowo-Szturmowy Wojska Polskiego.
Ojciec Grzegorz (Franciszek) Sroka urodził się 21 września 1930 roku w Gorliczynie. Do Zakonu Franciszkanów wstąpił w 1953 roku. 21 czerwca 1963 roku przyjął święcenia kapłańskie.
Ojciec Sroka od młodych lat interesował się ziołami. Był zdania, że zielarstwo może być znakomitym uzupełnieniem medycyny konwencjonalnej. Stworzył punkt zielarski w Rychwałdzie, w którym udzielił porad ponad 500 tysiącom cierpiących. Był autorem kilku poradników zielarskich i niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie fitoterapii, czyli leczenia z zastosowaniem roślin leczniczych lub preparatami wykorzystującymi czynne biologicznie związki chemiczne zawarte w roślinach.
INTERIA.PL/PAP