Najpierw pojawiła się informacja o odejściu Jarosława Kuźniara z TVN. "Żeby świecić gębą w telewizji trzeba mieć Zespół i Widzów. Ja miałem szczęście do najlepszych ludzi. Bardzo Wam dziękuję" - napisał na Facebooku (pisownia oryginalna) były dziennikarz porannego pasma TVN 24, a później "Dzień dobry TVN". Kuźniar związany był z TVN przez dziewięć lat. Z kolei po 22 latach z RMF FM odchodzi Konrad Piasecki, prowadzący poranny "Kontrwywiad", dziennikarz roku 2015 (gala magazynu "Press") i felietonista Interii. Według nieoficjalnych informacji Piaseckiego w "Kontrwywiadzie" zastąpić ma Mariusz Piekarski. "W życiu człowieka pojawia się czasem imperatyw zmiany. Ulegałem mu dotąd rzadko. Ale dziś nadszedł czas i na mnie" - napisał na Twitterze Piasecki. Dziennikarz przechodzi z RMF FM do Radia Zet. "1 września przekroczę próg radia, które 'podsłuchiwałem' od pierwszych dni nadawania i zawsze ceniłem jako godnego i budzącego szacunek konkurenta" - komplementuje nowego pracodawcę. Przyjście do "Zetki" Piaseckiego to jednocześnie odejście Moniki Olejnik. Według "Faktu" dziennikarce zaproponowano jedynie prowadzenie "Siódmego dnia tygodnia" w niedzielę, na co Olejnik nie przystała. "Odpowiadając na tysiące pytań i fantastycznych pozdrowień: Mam wspaniałe wspomnienia, ciekawe pomysły :) Dlatego śpię spokojnie i czuję się dobrze. W życiu ważny jest honor. Do widzenia do jutra :) Dziękuję" - skomentowała swoją sytuację Monika Olejnik (pisownia oryginalna).