Ograniczenie liczby resortów dla koalicjantów PiS? Odpowiedź Porozumienia
Prezydium zarządu Porozumienia przekazało prezesowi Jarosławowi Gowinowi instrukcję negocjacyjną dotyczącą nowej umowy koalicyjnej w ramach Zjednoczonej Prawicy; na tym etapie rozmów nie zgadzamy się na ograniczenie liczby resortów przypadających koalicjantom - powiedział wicerzecznik partii Jan Strzeżek.

Jak dodał, najpierw muszą zostać ustalone priorytetowe kwestie programowe w ramach Zjednoczonej Prawicy.
W czwartek (23 lipca) po południu odbyło się spotkanie prezydium zarządu Porozumienia, którego tematem miało być ustalenie kwestii związanych z organizacją zjazdu krajowego partii oraz zjazdów okręgowych.
"Do 15 września muszą się odbyć zjazdy okręgowe, więc dziś prezydium ustalało procedury, jak ma to wyglądać" - przekazała rzecznik Porozumienia Magdalena Sroka po zakończeniu spotkania.
Jak dodała, w trakcie spotkania prezydium przekazało Jarosławowi Gowinowi instrukcję dotyczącą negocjacji nowej umowy koalicyjnej, w ramach Zjednoczonej Prawicy. W jej skład, poza Porozumieniem, wchodzą PiS oraz Solidarna Polska.
Strzeżek mówił natomiast, że nowa umowa koalicyjna ma być negocjowana w schemacie - rozmowy programowe, kwestia struktury rządu, a na końcu personalia.
Strzeżek nawiązał jednocześnie do czwartkowej wypowiedzi szef klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który mówił dziennikarzom w Sejmie, że w związku ze zmianami w rządzie zmniejszona ma być liczba resortów, a każdemu z koalicjantów PiS miałby przypaść jeden resort.
"Jako Porozumienie traktujemy sprawę liczby resortów kierowanych przez koalicjantów PiS jako otwartą. Priorytetem są teraz sprawy programowe"- - zaznaczył wicerzecznik Porozumienia.
Obecnie przedstawiciele tej partii stoją na czele resortu rozwoju oraz nauki i szkolnictwa wyższego.
Porozumienie ma w swoich szeregach obecnie 18 posłów oraz dwóch senatorów. Wśród przedstawicieli ugrupowania są także ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu Mateusza Morawieckiego, w tym wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.