Od 1 września w sklepikach szkolnym ma być tylko zdrowa żywność, m.in. owoce, warzywa, jogurty czy woda mineralna. Z półek zniknęły chipsy, napoje gazowane czy właśnie drożdżówki. Ich brak wzbudza mieszane uczucia wśród uczniów Szkoły Podstawowej numer 7 w Nowym Sączu. "Są smaczne i dają dużo energii i powinny wrócić do sklepiku"-twierdzą jedni. Inni uważają, że zmiany są dobre, bo słodkie bułki są niezdrowe, mają zbyt dużo cukru i trzeba je jeść z umiarem. Na początku października minister edukacji Joanna Kluzik- Rostkowska poinformowała, że rozpoczęła rozmowy z Ministrem Zdrowa Marianem Zembalą na temat powrotu do szkolnych sklepików drożdżówek oraz kawy dla pełnoletnich uczniów i nauczycieli.