Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. "Akcja została przeprowadzona na terenie 15 województw, przeszukaliśmy w sumie 68 adresów. Jedna osoba, u której znaleziono największy arsenał, została zatrzymana" - powiedziała PAP rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji Katarzyna Balcer. Policjanci zabezpieczyli m.in. 54 sztuki broni, w tym pistolety, rewolwery, karabiny maszynowe, 151 pocisków różnego kalibru, 8 kilogramów prochu, 4 kilogramy trotylu, ponad 1500 sztuk naboi, 73 zapalniki, 3 granaty, działko lotnicze oraz 600 elementów składowych broni. Według wstępnych opinii specjalistów jest to broń, która stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Z ustaleń śledczych wynika, że broń rozprowadzana była m.in. poprzez internet. Największy arsenał zabezpieczono w jednym z bloków w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa wynika, że należał on do 46-letniego psychologa. Policjanci znaleźli m.in. pociski artyleryjskie, granaty, trotyl i zapalniki. "Właściciel został zatrzymany, ponieważ przechowywane przez niego militaria stwarzały realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców bloku, w którym mieszkał. Niebezpieczne przedmioty zostały w sposób bezpieczny wywiezione przez saperów jednostki wojskowej, a następnie zdetonowane na poligonie" - poinformowała Balcer.