Bardziej szczegółowe informacje prokuratura ma podać jeszcze w poniedziałek po południu. Zewnętrzne oględziny poprzedzają sekcję zwłok - dopiero po ich przeprowadzeniu lekarze z Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach zdecydują, czy leżące wcześniej półtora tygodnia na mrozie ciało jeszcze w poniedziałek można poddać czynnościom medycznym. Sekcja zwłok ma dać odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci dziewczynki. Może to być kluczowe dla charakteru zarzutów stawianych jej matce. Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia. Matka utrzymywała, że dziecko uprowadzono z wózka, gdy straciła przytomność na ulicy. Półtora tygodnia później przyznała, że dziecko zmarło na skutek nieszczęśliwego wypadku, a jego ciało ukryła. W piątek wieczorem wskazała policjantom miejsce pozostawienia zwłok dziewczynki. W sobotę usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka i została aresztowana na dwa miesiące. Sprawa Madzi: Straszna tragedia. Podyskutuj