Rzecznik ministerialny zajmuje się pomocą pojedynczym ofiarom przestępstw. Dzisiaj jest nieosiągalny - jeździ po kraju i wróci do Warszawy dopiero za kilka dni. Pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich, dr Malec też spotyka się z ofiarami, plany ma jednak znacznie szersze: "Generalne rozwiązanie leży w masowym ruchu wolontariuszy - socjologów, psychologów, pedagogów, psychiatrów, nawet prawników oczywiście ale i innych ludzi pomagających ofiarom". Rzecznik ministerialny, Krzysztof Orszagh, powołaniem pełnomocnika rzecznika był, delikatnie mówiąc, zaskoczony. Pełnomocnik mówi tymczasem, że wszyscy, którzy mogą pomóc ofiarom są potrzebni. - Natomiast, czy zda to rozwiązanie egzamin w praktyce, to pokaże dopiero praktyka - tak o dwóch rzecznikach mówił dr Malec. Złośliwi zastanawiają się teraz, czy premier i minister sprawiedliwości, którzy nie mają jeszcze swoich rzeczników praw ofiar, wkrótce takowych powołają.