Kolejnym krokiem do rozwikłania tej zagadki będzie wniosek o ujawnienie archiwów wywiadu sowieckiego - dowiedziała się "Polska". Rezolucję przygotowała grupa posłów miłośników historii. Chcą, by brytyjski rząd - 65 lat po katastrofie w Gibraltarze - ujawnił akta wywiadu dotyczące Sikorskiego. - To pierwszy krok w kierunku wyjaśnienia okoliczności jego śmierci - mówi Zbigniew Girzyński, poseł PiS. - Kolejnym będzie rezolucja w sprawie odtajnienia akt wywiadu ZSRR. Kłopot w tym, że wniosek w sprawie odtajnienia akt brytyjskiego wywiadu przygotowują też prokuratorzy IPN sprawdzający, czy śmierć Sikorskiego nie była skutkiem zamachu. Takie dwutorowe działanie może sprawić, że nic nie wskóramy w tej sprawie. - Jeśli prokuratorzy i politycy nie będą ze sobą współpracować, to strona brytyjska będzie miała powód, by odrzucić oba wnioski - przestrzega w "Polsce" historyk prof. Wojciech Roszkowski. Poznanie tajnych akt brytyjskiego wywiadu to jedyny sposób, by wyjaśnić okoliczności śmierci Sikorskiego. Dwa lata temu starał się o to Radosław Sikorski. Bezskutecznie. W ubiegłym tygodniu podczas wizyty w Londynie do sprawy wrócił premier Donald Tusk. - Mam obietnicę osobistego zaangażowania premiera Browna w tej kwestii - zapewnia.