Odchodzą lokalni działacze ruchu Szymona Hołowni. Nagrali wideo
"Nie na taką Polskę umawiałem się z Szymonem", "totalny brak szacunku" - mówią lokalni działacze Polski 2050. Jak poinformowali, zdecydowali się na odejście z ruchu Szymona Hołowni.

Do nagrania jako pierwszy dotarł tygodnik "Wprost".
- Szymon mówi, że zmieścimy się tutaj wszyscy. Niestety, nie w województwie śląskim - mówi na nagraniu opublikowanym na YouTube Kamila Baran, była liderka okręgu Zagłębie, Jaworzno, Zawiercie.
- Co mogę zarzucić koordynatorowi? To totalny brak szacunku, nie tylko do mnie, ale też do moich wolontariuszy, których darzę szacunkiem i zaufaniem, i uważam, że nie zasługują oni na takie traktowanie. Dlatego zmuszony jestem zrezygnować z funkcji lidera powiatowego. Nie na taką Polskę umawiałem się z Szymonem, więc nie jestem w stanie dalej współpracować z tymi ludźmi - mówi z kolei na nagraniu były lider "Polski 2050" w Sosnowcu Grzegorz Szczęśniak.
Nagranie miało trafić do zarządu Polski 2050 - lidera formacji Szymona Hołowni, wiceprezesa Michała Koboski i Agnieszki Buczyńskiej - dyrektor ds. regionów "Polski 2050".
Wiceprezes Polski 2050 Michał Kobosko stwierdził, że nie oglądał nagrania - Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi działaczami w całym kraju, mamy z nimi wiele rozmów i spotkań online w każdym tygodniu. Żałujemy, rzecz jasna, sytuacji, w których ktoś decyduje się na odejście z ruchu, ale musimy to uszanować - powiedział Kobosko.
Wcześniej Ruch opuścił Jakub Jakubowski, do 20 stycznia lider regionu lubelskiego stowarzyszenia Polska 2050. Decyzję ogłosił po przejściu do Polski 2050 posłanki Joanny Muchy. - Nie byłem przygotowany, żeby obronić wejście do ruchu polityczki, która w ostatnim czasie nie jest znana z jakichś aktywności, ale jest głównie znana z tego, że była twarzą rządu PO, który się skończył i duża część kraju uznała to za dobre - przyznał w rozmowie z polsatnews.pl