Zarówno Engelking, jak i Kaczmarek zeznawali już przed komisją. - Ich konfrontacja jest konieczna. Nie ma żadnych wątpliwości - ocenił Karpiniuk. Zapowiedział, że konfrontacja odbędzie się 2 lipca. Informację o konfrontacji jako pierwsza podała TVN24. Karpiniuk poinformował, że w czwartek po południu o harmonogramie przesłuchań zdecydowało prezydium komisji. W przyszłym tygodniu mają m.in. zeznawać prokuratorzy Aleksander Tomaszuk i Andrzej Szeliga. Szef komisji ds. nacisków poinformował również, że posłowie z komisji rozważają skierowanie do prokuratury złożenie zawiadomienia o możliwości przekroczenia uprawnień przez Engelkinga. Chodzi o to - wyjaśniał Karpiniuk - że na zorganizowanej przez Engelkinga multimedialnej konferencji z 31 sierpnia 2007 r. mogły być zaprezentowane materiały, które nie powinny być upublicznione. - Zawiadomienie jest już przygotowane przez ekspertów komisji. Teraz będziemy musieli podjąć decyzję - zaznaczył. Latem 2007 r. ABW, na wniosek warszawskiej prokuratury, zatrzymała Kaczmarka, b. komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego i b. szefa PZU Jaromira Netzla. Postawiono im zarzuty dotyczące m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Ryszardem Krauzem 5 lipca tego roku w hotelu Marriott oraz wzajemnego nakłaniania do fałszywych zeznań. Prokuratura badała m.in., czy Krauze po spotkaniu Kaczmarkiem w przekazał informacje na temat akcji CBA w resorcie rolnictwa posłowi Samoobrony Lechowi Woszczerowiczowi, i czy ten ostrzegł ówczesnego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. W efekcie operacji CBA w sprawie podejrzenia korupcji w resorcie rolnictwa aresztowano, na początku lipca 2007 roku, dwie osoby - Piotra R. i Andrzeja K., którzy mieli powoływać się na wpływy w ministerstwie rolnictwa, pozwalające załatwić im - za łapówkę - odrolnienie ziemi. Lepper został 9 lipca 2007 r. odwołany ze stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa. Engelking zorganizował multimedialną konferencję 31 sierpnia 2007 r. Zaprezentował na niej materiały operacyjne ze śledztwa dotyczącego zarzutów wobec Kaczmarka, Netzla i Kornatowskiego. W kwietniu na posiedzeniu komisji uzasadniał, że zdecydował się na taki krok, ponieważ pojawiły się w mediach i w wypowiedziach polityków "bezpodstawne oskarżenia" dotyczące prac prokuratury. Engelking zeznał m.in., że konferencja prasowa z sierpnia 2007 r. nie miała wskazywać źródła przecieku ws. akcji CBA w resorcie rolnictwa, ale udowadniać fakt składania fałszywych zeznań m.in. przez byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.