Korektę rozkładu najmocniej odczują mieszkańcy aglomeracji krakowskiej. Jak mówi Karol Jakubowski z PLK, część pociągów nie dojedzie do stacji Kraków Główny. Część podróżnych, by dojechać do Krakowa, będzie musiała się przesiadać. Pociągi zostały podzielone na dwie grupy. Pierwsza z nich nie zatrzyma się ani na stacji Kraków Główny, ani na stacji Kraków Płaszów. Natomiast druga grupa będzie omijała Kraków Główny, zatrzyma się jednak na stacji Kraków Płaszów. Ograniczenia te będą obowiązywały od godz. 9.00 do 14.00. To nie jedyne zmiany w rozkładzie. W marcu rozpoczną się remonty kilku odcinków torów. Jak mówi rzeczniczka PKP Intercity Agnieszka Serbeńska, jednym z nich jest trasa z Poznania do Wrocławia z Poznania do Piły oraz z Siedlec do Terespola. Tam pociągi pojadą nieco inną trasą, niż dotychczas. Informacje dotyczące zmian są na wszystkich dworcach, a także na stronach internetowych przewoźników. Kolejne zmiany w rozkładzie zostaną wprowadzone na początku czerwca.