Jak zaznaczył Yates, misja będzie działać do czasu i podczas wyborów zarówno w Warszawie, jak i w całym kraju. W ramach misji monitorowane będą również polskie media. - Biorąc pod uwagę liczbę członków misji nie możemy myśleć o tym, aby w sposób szeroki obserwować to, co się dzieje w procesie wyborczym, ale będziemy jeździli i wizytowali lokale wyborcze - powiedział Yates. Dodał, że misja zwyczajowo zobowiązana jest do przedstawienia końcowego raportu, który zostanie opublikowany 6 do 8 tygodni po zakończeniu procesu wyborczego. - Raport będzie, jeżeli zaistnieje potrzeba, zawierał rekomendacje. Jeżeli znajdziemy kwestie, które można potraktować jako potrzebujące poprawy - podkreślił szef misji. Zapewnił jednocześnie, że misja OBWE jest standartowa, ponieważ Polska "jest ustabilizowaną demokracją".