W niedzielę rzeczniczka Lewicy, posłanka <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-anna-maria-zukowska,gsbi,1690" title="Anna Maria Żukowska" target="_blank">Anna Maria Żukowska</a> skomentowała informację o śmierci sędziego Trybunału Konstytucyjnego Grzegorza Jędrejka. "To wygląda na Klątwę Dublera" - napisała na Twitterze. Wpis wywołał oburzenie polityków partii rządzącej oraz wiele komentarzy. Pisaliśmy o tym <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-anna-maria-zukowska-to-wyglada-na-klatwe-dublera-oburzenie-p,nId,4279165" target="_blank">TUTAJ</a>.Ozdoba poinformował Polską Agencję Prasową, że we wtorek zamierza złożyć do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej wniosek o udzielenie Żukowskiej kary nagany. Ocenił, że wpis posłanki jest "skandaliczny". Podkreślił również, że nie został on usunięty. "W mojej ocenie przedmiotowa wypowiedź w sposób rażący narusza elementarne zasady etyki poselskiej, poszanowania godności innych osób oraz zasady dbałości o dobre imię Sejmu RP. Niedopuszczalne jest, aby parlamentarzysta mógł w ten sposób odnosić się do śmierci jakiejkolwiek osoby. Zachowanie takie buduje również negatywny wizerunek ogółu posłów w oczach opinii publicznej i dlatego zasługuje na potępienie" - uzasadnił polityk Solidarnej Polski. "Arogancka, ale również niezgodna z jakimikolwiek faktami" Według Ozdoby, Żukowska pisząc o "klątwie dublera" odnosiła się "niewątpliwie do statusu części sędziów Trybunału Konstytucyjnego". "Przez część środowiska prawniczego mianem 'dublerów' określane były natomiast osoby, które zostały wybrane przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> na miejsca sędziów pochodzących z wyboru Platformy Obywatelskiej, od których Prezydent RP <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> celowo nie odebrał przysięgi" - wyjaśnił. Ozdoba wskazał, że "dublerem" nazywano prof. Lecha Morawskiego oraz prof. Henryka Ciocha, którzy zmarli w 2017 r. "Prof. Grzegorz Jędrejek nie był tak określany, ponieważ zastąpił w Trybunale Konstytucyjnym prof. Andrzeja Wróbla, który został wybrany w 2011 r., jeszcze przed wybuchem tzw. kryzysu nominacyjnego w tej instytucji" - zauważył. Ozdoba stwierdził, iż w tym kontekście wypowiedź Żukowskiej jest nie tylko arogancka, ale również niezgodna z jakimikolwiek faktami. "Stanowi to dodatkowy wyraz braku szacunku do osoby zmarłej i jego rodziny, ale również zaświadcza o zupełnym zignorowaniu podstawowych zasad rzetelności przez posłankę Żukowską" - ocenił. Stwierdził również, że Żukowska powinna złożyć kondolencje rodzinie i oddać cześć zmarłemu. Jak dodał, śmierć Jędrejka nie powinna być powodem do wprowadzania elementów sporu politycznego, naruszenia dóbr osobistych, czy czynienia żartów. "Przyzwoity człowiek nie żartuje sobie z czyjejś śmierci, szanuje drugiego człowieka, nawet jeśli się z nim nie zgadza" - ocenił poseł. Śmierć Grzegorza Jędrejka Grzegorz Jędrejek zmarł w niedzielę. W lutym 2017 r. został wybrany przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sejm-rzeczypospolitej-polskiej,gsbi,38" title="Sejm" target="_blank">Sejm</a> na sędziego TK; ślubowanie złożył 27 lutego 2017 r. W kwietniu 2019 r. został powołany w skład <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-panstwowa-komisja-wyborcza,gsbi,2562" title="Państwowej Komisji Wyborczej" target="_blank">Państwowej Komisji Wyborczej</a>.