Najważniejszy punkt obchodów - uroczystość z udziałem najwyższych władz państwowych, podczas której przemówienie wygłosi prezydent Bronisław Komorowski - rozpocznie się 15 sierpnia w południe w Al. Ujazdowskich koło Belwederu (trybuna honorowa stanie u wylotu ul. Bagatela). W tym roku ta część obchodów nie odbywa się na pl. Piłsudskiego, ponieważ w tym miejscu trwa remont. W czwartek rano prezydent Komorowski złoży kwiaty przed pomnikiem Piłsudskiego koło Belwederu i weźmie udział w nabożeństwie za ojczyznę w katedrze polowej Wojska Polskiego. Po godz. 10 złoży kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza i przed pomnikiem Piłsudskiego (u wylotu ul. Tokarzewskiego-Karaszewicza), a także odsłoni tablicę poświęconą gen. Stanisławowi Szeptyckiemu, który w 1923 r. jako minister spraw wojskowych ustanowił 15 sierpnia świętem żołnierza. O godz. 11 na dziedzińcu Belwederu prezydent wręczy nominacje generalskie i admiralskie dziewięciu oficerom. Pożegna też generałów odchodzących do rezerwy i wręczy odznaczenia państwowe. Po głównej uroczystości w czwartek, Al. Ujazdowskimi przemaszerują współcześni żołnierze i rekonstruktorzy, przejadą pojazdy wojskowe, a nad głowami zgromadzonych przelecą samoloty TS-11 Iskra i śmigłowce Mi-24 i W-3 Sokół. Zdaniem szefa MON Tomasza Siemoniaka obchody będą godne i jednocześnie, jak co roku, mocno nakierowane na mieszkańców Warszawy i turystów. - Będzie pokaz, będą grupy rekonstrukcyjne, będzie sprzęt. To jest świetna okazja, żeby móc wojsko pokazać. Będą imprezy na Agrykoli, w Muzeum Wojska Polskiego. Sądzę, że będzie to jak co roku bardzo duże wydarzenie w Warszawie i we wszystkich innych miejscach w Polsce, gdzie też przecież obchodzi się święto Wojska Polskiego - powiedział Siemoniak. Do obejrzenia uroczystości zachęca także szef BBN Stanisław Koziej. - Warto przyjść na obchody święta Wojska Polskiego, bo to jest nie tylko jeden z najważniejszych dni państwowych, ale także można zobaczyć wojsko i poznać jego historię - zarówno w czasie parady, jak i na festynie i pokazach, które będą towarzyszyły oficjalnym obchodom - powiedział PAP Koziej. - W Al. Ujazdowskich odbędzie się parada historyczno-wojskowa. Ona jest w tym roku o tyle interesująca, że będzie to takie połączenie pokazu sprzętu historycznego jakim Wojsko Polskie dysponowało w okresie międzywojennym i sprzętu obecnego. Będą w to włączone grupy rekonstrukcyjne, które pokażą nie tylko uzbrojenie, ale też umundurowanie, fason żołnierski z tamtych lat - dodał. Al. Ujazdowskimi przedefiluje ok. 300 żołnierzy z 6. Brygady Powietrznodesantowej, 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, kompanii reprezentacyjnej i szwadronu kawalerii Wojska Polskiego oraz podchorążowie z dęblińskiej "szkoły orląt". Prócz nich będzie ok. 120 rekonstruktorów w mundurach piechoty wz. 1919, ochotników z czasów wojny polsko-bolszewickiej, 1 Dywizji Strzelców Wielkopolskich, a na 24 koniach przedefilują odtwórcy 1 pułku szwoleżerów Józefa Piłsudskiego. Poczty sztandarowe w historycznych mundurach będą reprezentowały także sojuszników Polski z 1920 r. W paradzie weźmie udział kilkadziesiąt pojazdów. Wśród tych historycznych będzie m.in. czołg Renault FT-17, pierwszy model używany w przez Wojsko Polskie, m.in. podczas wojny 1920 r., a także dawne samochody pancerne i armaty polowe, motocykle, ciężarówki i samochody. Współczesny sprzęt to m.in. samobieżna haubicoarmata Dana, wyrzutnia rakietowa Langusta, kołowy transporter opancerzony Rosomak, samochody HMMWV, BRDM-2M i Skorpion-3, wozy dowodzenia i zestawy przeciwlotnicze Osa i Hibneryt. Współczesny i historyczny wojskowy sprzęt i uzbrojenie będzie można przez cały czwartek oglądać przy ul. Myśliwieckiej i Szwoleżerów. Znajdą się tam czołgi Leopard 2A4 i PT-91 Twardy, radar artyleryjski Liwiec oraz pojazdy tych samych typów, które przejadą Al. Ujazdowskimi. Ponadto będzie można zobaczyć radar Nur-15, radiowozy i symulatory Żandarmerii Wojskowej czy piekarnię polową. Chętni będą mogli oddać krew w specjalnym autobusie. Natomiast od godz. 13 na Agrykoli rozpocznie się piknik żołnierski. Pokazywane będzie indywidualne uzbrojenie żołnierzy wojsk lądowych i specjalnych - karabinki, pistolety, karabiny maszynowe i wyborowe, granatniki, lornetki, celowniki i gogle noktowizyjne, hełmy i kamizelki kuloodporne. Mają być też moździerze, quady, radiostacje plecakowe, pojazd saperski, armatki przeciwlotnicze. Można też będzie zobaczyć sprzęt nurkowy i spadochroniarski, pojazd podwodny i łódź Zodiac. Mają być też trenażery armatek i rakiet przeciwlotniczych. W tym miejscu swoje umiejętności pokażą wojskowi ratownicy medyczni, będzie mobilny symulator pacjenta oraz manekin do ćwiczeń i nauki resuscytacji z oprogramowaniem i komputerem. Zaplanowano też atrakcje dla dzieci. Festyn potrwa do godz. 18. W tym roku 15 sierpnia nie będzie bankietu w ogrodach siedziby MON przy ul. Klonowej. Powodem są cięcia w budżecie resortu, które - według nieoficjalnych informacji - mają sięgać 3,3 mld zł. 15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 roku, został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.