Uczestnicy marszu przeszli z warszawskiej archikatedry św. Jana Chrzciciela w stronę Krakowskiego Przedmieścia przed Pałac Prezydencki. Odśpiewali pieśń "Z dawna Polski Tyś Królową". W marszu idą m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister obrony Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Trasa przemarszu odgrodzona jest barierkami, które ciągną się od wysokości Pałacu Ślubów po ulicę Karową. Wzdłuż trasy stoją policjanci. Przy Hotelu Bristol zebrała się kilkunastoosobowa grupa demonstrantów że stowarzyszenia Obywatele Solidarni w Akcji. Z kolei przy kolumnie Zygmunta zebrali się m.in. sympatycy Obywateli RP. Niektórzy manifestanci mają białe róże. Osoby występujące na obu wiecach apelowały do uczestników o spokój, nieagresywne zachowanie i ciszę w czasie przemarszu uczestników mszy przed Pałac. Naprzeciwko kościoła św. Anny stoi grupa osób w białych koszulkach, każda z nich ma jedną literę, wspólnie tworzą napis "PiS to #hakatumba". Trzymają białe róże. Inne osoby trzymają transparent: "Nie dla kłamstwa smoleńskiego. Nie dla obelg i pomówień. Nie dla pomników. Tak dla odpowiedzialności za słowo. Tak dla prawdy i tolerancji. Tak dla godności i wolności". Pod kolumną Zygmunta grupa osób ma zaś transparent z napisem: "Zdrada ojczyzny nie ulega przedawnieniu". Manifestujący przynieśli też m.in. tęczowe flagi, flagi UE, flagi Obywateli RP oraz koszulki z napisem "Konstytucja".