- Słowo dziękuję nie tylko wyraża wdzięczność, ale buduje jedność między ludźmi - podkreślił arcybiskup. Dodał, że zasada wdzięczności dotyczy przede wszystkim ostatnich 30 lat. - Bo któż mógł przypuszczać, że Polak zostanie papieżem. Któż mógł przypuszczać, że po ponad 50 latach zniewolenia odzyskamy wolność, a Polska będzie wolna - mówił metropolita warszawski. Podczas mszy został odczytany akt dziękczynienia: "Boże za Twoją miłość, za wolność Polski, za każdy dzień, za każde dobro, za naszych najbliższych, za każdego człowieka, za każdy uśmiech, za każdy trud i cierpienie prowadzące do Ciebie, za to że Jesteś. Dziękujemy Ci Boże, opatrzności nasza". "My, Polacy mamy wiele powodów do dziękczynienia w ponad 1000-letnich dziejach naszej ojczyzny, gdy dochodziło do nadzwyczajnych zdarzeń, poprzez opatrznościowe interwencje, zanoszone do Boga" - napisał prezydent Lech Kaczyński w liście do uczestników dzisiejszych uroczystości Dnia Dziękczynienia na Polach Wilanowskich. Prezydent przypomniał najbardziej znaczące przykłady Bożej opatrznościowej interwencji, m.in. obronę Jasnej Góry przed najazdem szwedzkim, cud nad Wisłą 1920 roku, wybór Polaka na Stolicę Piotrową i jego ocalenie z zamachu na Placu św Piotra. "Pragnę zaznaczyć, że wraz z większością moich rodaków deklarujących wiarę religijną i jako wspólnota narodowa, jesteśmy spadkobiercami naszych przodków walczących o wolną Polskę. Winniśmy wyrazić wdzięczność Opatrzności Bożej, że wysiłki ich nie poszły w zapomnienie" - napisał Lech Kaczyński.