Śledczy ponownie badają miejsce, gdzie w nocy z czwartku na piątek zderzyły się dwa samochody osobowe. W audi na niemieckich numerach rejestracyjnych jechała rodzina. Na miejscu zginęło małżeństwo - 36-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna oraz jadący z nimi dwulatek. Pięciolatek w stanie ciężkim został w piątek nad ranem przetransportowany śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Na miejscu zginęli również dwaj jadący skodą mężczyźni w wieku 30 i 20 lat. W nocy śledczy przerwali pracę na miejscu zdarzenia, jednak wznowiono je w piątek po godzinie szóstej. Droga jest zablokowana. Wyznaczono objazd starą trasą przez Nysę.