Jak przypomniała w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa NRL Katarzyna Strzałkowska, Rada 21 lutego przyjęła uchwałę ws. złożenia wniosku do TK, a we wtorek prezes NRL Maciej Hamankiewicz złożył taką skargę. Wyjaśniła, że chodzi m.in. o art. 39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, czyli przepisy mówiące, że lekarz nie może powołać się na klauzulę sumienia i odmówić pomocy "w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki". Według samorządu lekarskiego zapis mówiący o "innych przypadkach niecierpiących zwłoki" jest niezgodny z konstytucją, ponieważ nakazuje lekarzowi wykonać świadczenie niezgodne z jego sumieniem, gdy istnieje przypadek niecierpiący zwłoki, ale nie zagraża to życiu pacjenta, ani nie grozi ciężkim uszkodzeniem ciała czy ciężkim rozstrojem zdrowia. NRL wskazuje też na niekonstytucyjność przepisów mówiących o tym, że lekarz powołując się na klauzulę sumienia ma wskazać pacjentowi "realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym". Według NRL "przepisy te nakładają na lekarza powstrzymującego się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem ciężar zagwarantowania uzyskania tych świadczeń u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym, co czyni iluzorycznym prawo do wolności sumienia". Ponadto jako niekonstytucyjne samorząd lekarski ocenił to, że lekarz, który zamierza skorzystać z klauzuli sumienia ma obowiązek powiadomienia o tym przełożonego oraz obowiązek uzasadnienia i odnotowania tego faktu w dokumentacji medycznej. - Lekarz nie powinien być zmuszany do ujawniania i odnotowywania w dokumentacji medycznej swojego światopoglądu - podkreśla NRL. Strzałkowska powiedziała, że wniosek do TK jest wyrazem braku zgody samorządu lekarskiego na funkcjonowanie w porządku prawnym wadliwych norm prawnych. Decyzję o zaskarżeniu ograniczeń klauzuli sumienia NRL podjęła 21 lutego, czyli dzień po konferencji prasowej Konferencji Episkopatu Polski, na której przedstawiono stanowisko Zespołu Ekspertów ds. Bioetyki KEP wobec wydanych w listopadzie ub.r. wskazań Komitetu Bioetyki PAN ws. klauzuli sumienia. Według opinii ekspertów KEP, prawidłowa interpretacja tej klauzuli zakłada, że "prawo do odmowy udzielenia świadczenia z powodu obiekcji sumienia jest immanentnie związane z osobową godnością człowieka i wynikającą z niej wolnością sumienia (...), sprzeciw sumienia jest podstawą do powstrzymania się od wykonania świadczenia zdrowotnego, przy czym do świadczeń należy zaliczyć także wystawianie recept (np. recept na wczesnoporonne środki antykoncepcyjne) oraz skierowań na badania specjalistyczne przy uzasadnionym przekonaniu, że stanowią one część procedury nakierowanej na zniszczenie dobra, a nie tylko służą uzyskaniu informacji o stanie zdrowia pacjenta". Według Episkopatu obowiązki wskazania innego lekarza, który wykona świadczenie oraz odnotowania i uzasadnienia faktu skorzystania z klauzuli sumienia w dokumentacji medycznej nie mogą być warunkiem do skorzystania z klauzuli. W listopadzie ub.r. Komitet Bioetyki PAN wydał stanowisko ws. klauzuli ze względu na "powracające doniesienia o niewłaściwym korzystaniu przez polskich lekarzy z prawa do odmowy wykonania legalnej procedury medycznej oraz ponawiane przez międzynarodowe organizacje apele o udoskonalenie krajowych regulacji prawnych" w tym zakresie. Komitet podkreślał, że klauzula sumienia nie może być używana jako instrument narzucania innym, a w szczególności pacjentowi, żywionych przez przedstawiciela zawodu medycznego przekonań moralnych.