Na stronie www.npw.gov.pl w zakładce "Katastrofa smoleńska" znalazły się m.in. syntetyczne informacje o uwarunkowaniach prawnych prowadzonego postępowania, niektórych spośród uzyskanych opinii i ekspertyz, przedmiotach i rzeczach osobistych ofiar katastrofy, a także czynnościach procesowych dokonanych na miejscu tragedii. Prokuratura wojskowa zamieściła także statystyczne informacje dotyczące współpracy międzynarodowej i wizyt polskich prokuratorów w Rosji oraz rosyjskich w Polsce. Wynika z nich m.in., że do Rosji skierowanych zostało do tej pory 11 wniosków o pomoc prawną - w ramach ich realizacji rosyjska prokuratura przekazała Polsce 61 tomów akt. Ponadto - jeszcze w 2010 i 2011 r. - trzy wnioski wysłano do Białorusi, jeden do USA i jeden do Danii. 19 wniosków o pomoc prawną Z kolei Rosjanie przesłali do tej pory do Polski 19 wniosków o pomoc prawną. W ramach ich realizacji - jak wynika z przedstawionych danych - Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała dotychczas do Rosji 115 tomów akt. Na stronie dostępne są także stenogramy z nagrania rozmów z kokpitu Tu-154M. Stenogramy te - wraz z głównymi wnioskami z opinii biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych - prokuratura ujawniła w styczniu. Na temat informowania opinii publicznej o przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej mówił na początku maja podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka prokurator generalny Andrzej Seremet. "Zdaję sobie sprawę, że z punktu widzenia oczekiwań społecznych informacja na temat przebiegu śledztwa smoleńskiego nie jest wystarczająca (...) stosowne komunikaty, stosowne oświadczenia są zamieszczane na stronach internetowych PG i NPW, ale wiem, że to jest forma, która nie jest do końca satysfakcjonująca" - zaznaczał szef prokuratury. "Coś w rodzaju biuletynu śledztwa smoleńskiego" Seremet dodał wówczas, że prokuratura pracuje nad tym, aby "sformułować coś w rodzaju biuletynu śledztwa smoleńskiego, w którym znalazłby się swego rodzaju bilans do tej pory wykonywanych czynności i zamierzeń; w takim zakresie, w jakim będzie to możliwe". Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo już w dniu tragedii, 10 kwietnia 2010 r. Jest ono prowadzone w sprawie "nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie samolotu TU-154 Sił Powietrznych RP, numer boczny 101, w tym prezydent RP, pan Lech Kaczyński oraz członkowie załogi". Obecnie śledztwo jest przedłużone do 10 października. W sierpniu 2011 r. wojskowa prokuratura postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych dwóm oficerom, którzy w 2010 r. zajmowali dowódcze stanowiska w ówczesnym 36. specpułku. Chodzi o organizację lotu Tu-154M w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu. Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Nadal działa też strona internetowa badającej okoliczności katastrofy smoleńskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Komisja - kierowana przez ówczesnego szefa MSWiA Jerzego Millera - w lipcu ubiegłego roku opublikowała raport końcowy ze swych prac. Raport ten, wraz z załącznikami i protokołem z badań oraz innymi informacjami i dokumentami, zamieszczony jest na stronie KBWLLP.