Kajetan P. miał uderzyć konwojenta przed lądowaniem w Warszawie. Ponadto, zmianie uległa treść zarzutów dotyczących zabójstwa. Zostały one uzupełnione o okoliczności ustalone przez biegłego medycyny sądowej - poinformował w rozmowie z TVP Info prokurator Michał Dziekański, rzecznik stołecznej prokuratury.Śledczy otrzymali od zakładu medycyny sądowej wyniki sekcji zwłok Katarzyny J.Także w najbliższych dniach Kajetan P. ma trafić na obserwację psychiatryczną - dowiedziało się TVP Info. 27-letni Kajetan P. jest podejrzany o zamordowanie lektorki języka włoskiego Katarzyny J. Do brutalnego morderstwa doszło na początku lutego na warszawskiej Woli. Ciało kobiety z odciętą głową zostało znalezione w wynajmowanym przed podejrzanego mieszkaniu na warszawskiej Woli. Kajetan P. zdołał uciec i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu, którą poszukiwani są najgroźniejsi przestępcy. 17 lutego został zatrzymany w stolicy Malty La Valletcie. Dzień później maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję.