Kolejny spot wyborczy przedstawili w warszawskiej siedzibie PSL m.in. szef sztabu wyborczego Adam Jarubas oraz europosłowie Jarosław Kalinowski i Czesław Siekierski. W spocie PSL zwraca uwagę, że bezpieczeństwo kraju "to nie tylko granaty, czołgi i samoloty". Według ludowców bezpieczeństwo jest także wtedy, gdy Polacy nie muszą wyjeżdżać z kraju za pracą, kiedy mogą spełniać marzenia, bo ich na nie stać. Bezpieczeństwo to - w ocenie ludowców - także nowoczesna wieś, która "daje chleb, warzywa i owoce z urodzajnych pól i pachnących sadów". - Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego nabiera rumieńców. W PSL również prowadzimy bardzo aktywną kampanię, która jest może mniej widoczna w centralnych mediach, ale bardzo mocno jesteśmy obecni w takiej działalności pozytywistycznej i organicznej w terenie, tam gdzie nasi kandydaci są rozpoznawalni, gdzie są gospodarzami Polski lokalnej - powiedział Jarubas. Politycy PSL na konferencji prasowej podsumowali także 10 lat obecności Polski w Unii Europejskiej. - Dzisiaj cała Polska dzięki członkostwu w Unii Europejskiej, a może w szczególności polska wieś to już zupełnie inna wieś i inne otoczenie. Dokonaliśmy olbrzymiego skoku; oczywiście mamy swoje problemy (...) Ale dziś z całą pewnością można stwierdzić, że 10 lat temu, kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, wcześniej kiedy przystąpiliśmy do Paktu Północnoatlantyckiego Polska znalazła się w europejskiej strefie bezpieczeństwa i rozwoju - ocenił Kalinowski. - Naprawdę warto sobie uzmysłowić, że nasze pokolenie Polaków to jest pierwsze pokolenie w całej naszej historii od tysiąca lat, które nie doświadczyło dramatu wojny. To jest efekt jednoczącej się Europy po II wojnie światowej - podkreślił. Jak dodał, że w ciągu 10 lat bycia w UE "znacząco udało się poprawić warunki naszego członkostwa" na tyle, że obecnie Polska - jak mówił - jest jednym z głównych eksporterów artykułów i produktów rolno-spożywczych. 25 maja Polacy będą wybierać 51 posłów do PE; kandydaci będą się ubiegać o mandat w 13 okręgach wyborczych.