Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej", gdyby wybory odbywały się w najbliższa niedzielę, wzięłaby w nich udział niespełna połowa badanych (49,7 proc.). "To kolejny miesiąc, w którym badani wyrażają umiarkowane zainteresowanie pójściem do urn. Warto przypomnieć, że w ostatnich wyborach parlamentarnych, w 2019 roku, frekwencja była wyraźnie wyższa i wyniosła prawie 62 proc. uprawnionych do głosowania. Komu więc służy niska frekwencja?" - pyta w poniedziałek dziennik. "PiS broni terenu" Z badań wynika, iż Zjednoczona Prawica lekko poprawia notowania - 34,7 proc., co w porównaniu z badaniem majowym oznacza wzrost o niespełna 1 punkt procentowy. "PiS broni więc swojego terenu i stanu posiadania mimo niepewnej sytuacji w Zjednoczonej Prawicy i konieczności korzystania z głosów innych ugrupowań - np. Konfederacji przy wyborze RPO" - ocenia "Rz". "Nie widać za to efektu obietnic składanych przez partię władzy w Polskim Ładzie" - uważa cytowana przez gazetę politolożka, prof. Ewa Marciniak z UW. Analizując poparcie dla Zjednoczonej Prawicy, "Rz" ocenia: "Względna stałość poparcia dla ZP oznacza, że spektakularne ogłoszenie programu, w którym akcentowano wsparcie dla różnych grup społecznych, nie odniosło wielkiego sukcesu. Nie było przełamania. Będziemy więc zapewne obserwowali mobilizację liderów ZP i ich wizyty w terenie. W ostatnią niedzielę w tę akcję zaangażował się nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński, który spotkał się z wyborcami w Wysokiem Mazowieckiem. W ramach trasy promocyjnej ok. 40 najbardziej rozpoznawalnych polityków PiS latem ma odwiedzić wszystkie powiaty w Polsce". "Hołownia pewnie czuje się na drugim miejscu" Odwołując się do wyników sondażu, "Rz" zauważa, że "lepszy wynik notuje na pewno Polska 2050 Szymona Hołowni". "W maju to najmłodsze ugrupowanie na scenie politycznej popierało 18,6 proc. respondentów, a w czerwcu 20,2 proc. Wydaje się więc, że Hołownia pewnie czuje się na drugim miejscu politycznego podium i to bez spektakularnych akcji politycznych w tym kierunku" - pisze "Rz". Na dalszych miejscach - podaje "Rz" - wyniki stają się coraz bardziej wyrównane; Koalicja Obywatelska traci: z 14,6 proc. poparcia na 13 proc.; traci też lekko Lewica: z 10,4 proc. na 9,1. "PSL-Koalicja Polska tradycyjnie ociera się o próg wyborczy - tym razem z sukcesem - wskazało ją 5,1 proc. respondentów (w maju 4,9). Wyraźniejszy wzrost widać w wynikach Konfederacji - z 6,9 proc. w maju do 10,3 w najnowszym badaniu" - dodaje "Rz".